Przez chwilę siedział raczej cicho bo nie chciał udławić się jedzeiem, po skończonym obiedzie popił jeszcze piwkiem,wytarł usta rękawem i popatrzał na Franka.Nazywam się Lucius,jak usłyszałeś.Ja potrzbuję dostać się do New Reno i jeśli masz jakąś bryczkę i nic przeciwko to z najmilszą chęcią się z tobą zabiorę.Na pewno nie napijesz się niczego? |