Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2008, 00:38   #59
Wojnar
 
Wojnar's Avatar
 
Reputacja: 1 Wojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnieWojnar jest jak niezastąpione światło przewodnie
Mimo kilku lat przeżytych na Bronksie, Richard nigdy nie przywykł do broni palnej. Sam nie potrafił jej używać a i rzadko dochodziło w jego towarzystwie do strzelanin. W efekcie wystrzał Evy zaskoczył go bardziej nawet niż pojawienie się dziwnego menela. Dopiero po chwili dotarło do niego, że nie dość, że na przybyszu nie zrobiło to większego wrażenia, to jeszcze najwyraźniej czegoś on od nich chce. Po chwili udało mu się skupić na tym, co przybysz mówił. Potrzebował następnej chwili, zanim wyłowił z tego jakiś sens.
Na litość boską, co ten człowiek chrzani? Alergia? Gadzina? I kto normalny nazywa psa "Gredek"?
Odpowiedź sama się narzucała- normalny? Nikt. No właśnie. Ale okoliczności zmuszały do pogadania z tym typem, a pozostała dwójka jeszcze do siebie nie doszła. Chcąc nie chcąc ksiądz wystąpił przed Evę, za którą dotychczas się chował i zwrócił się do bezdomnego.
- Szczęść Boże. Nie chcemy naruszać niczyjego spokoju. Ja i moi przyjaciele przyszliśmy tutaj, żeby pogadać z Marcelem - tutaj Richard zrobił małą pauzę - Podejrzewam, że wiesz, o kogo chodzi, co? Mamy do niego dużo pytań, a ponoć można go tu spotkać. Możesz nam pomóc?
Bo jak nie pomożesz, to nie wiem, co pierwsze się skończy- cierpliwość, czy równowaga psychiczna - przemknęło mu przez głowę. Póki co mówił do bezdomnego przyjaznym tonem, ale od wybuchu powstrzymywała go jedynie nadzieja, że jednak czegoś się od niego dowie. No i widok wyszczerzonych kłów Gredka.
 
Wojnar jest offline