Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2008, 23:22   #17
Aisu
 
Aisu's Avatar
 
Reputacja: 1 Aisu jest jak klejnot wśród skałAisu jest jak klejnot wśród skałAisu jest jak klejnot wśród skałAisu jest jak klejnot wśród skałAisu jest jak klejnot wśród skałAisu jest jak klejnot wśród skałAisu jest jak klejnot wśród skałAisu jest jak klejnot wśród skałAisu jest jak klejnot wśród skałAisu jest jak klejnot wśród skałAisu jest jak klejnot wśród skał
Uśmiechnął się widząc jak Asai przelatuje dobre kilka metrów w krzaki. Znając członków jedenastej dywizji, nie zrobiło mu to żadnej krzywdy, tylko jeszcze bardziej nakręciło.
’Ten to dopiero ma ubaw…’
Widząc, że jak na razie nic tu po nim, odwrócił się, przy okazji przecinając horyzontalnym cięciem pewnego pechowego Hollowa, który myślał że skorzysta z jego chwili nieuwagi. Już miał zamiar kontynuować natarcie, kiedy poczuł nagłą falę gorąca za plecami. Obejrzał się przez ramię, dostrzegając ogniowy pojedynek Adjuchasa z Hino. Zan oficer drugiej dywizji był typu ognistego, więc powinna się obronić przed dalszymi atakami Menosa. No i za chwilę pozbiera się Asai.
’No, chyba sobie poradzi…
Zmienił zdanie zauważając, z jaką łatwością Adjuchas zaszedł ją od tyłu, i po chwili widział już tylko mur ścian.
’Ah… Kurde.’
Nie marnując czasu, użył Shunpo by pojawić się tuż nad czterema ścianami utworzonymi przez Menosa. Zauważył krytyczny stan Hino, ale nie miał zbytnio jak jej pomóc, więc zamiast tego skupił się na Adjuchasie. Ułożył lewą dłoń we właściwy symbol, i koncentrując Reiatsu, szybko wykrzyczał -„Bakudou: #61 - Rikujou kourou!” – Nie zwlekając, pochylił się nad Hollowem, i w wyjątkowo bezczelny sposób przyłożył mu pionowo dwa palce do głowy.
- „Hadou: #4 – Byakurai”-
 
__________________
"I may not have gone where I intended to go, but I think I have ended up where I needed to be."

Ostatnio edytowane przez Aisu : 13-04-2008 o 11:40.
Aisu jest offline