hmm wpadł mi do łba pomysł... (jak zwykle o tej porze) Gdyby tak do naszego przybytku uciech cielesnych dołożyć kasyno? Ruletka, karty, kości? Świetna sprawa jeśli wziąć pod uwagę, że za długi można zażądać informacji, a panie miałyby możliwość dodatkowego naciągania ludzi do gry o wysokie stawki (10% wygranej dla kasyna). Co myślicie?
__________________ Oj Toto to już chyba nie jest Kansas...
"Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce" |