Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-04-2008, 17:49   #12
Lio
 
Reputacja: 1 Lio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputacjęLio ma wspaniałą reputację
Nie miał pewności czy pocisk, który właśnie zmierza w jego kierunku zdoła go minąć, albo czy przeciwnik nie okaże się dostatecznie zwinny by odeprzeć jego atak. Nie wiedział czy nie skończy ze strzałą, posłaną w jego kierunku przez ukrytego łucznika, czy nie padnie obezwładniony jakimś czarem. Cios może być zbyt wolny, wyprowadzony w złym kierunku, może nie zapewnić dostatecznej obrony. W jego działaniu brakowało jakiejkolwiek pewności.

Ale on, nie potrzebował jej ani odrobiny.

Jedyne czego potrzebował to świadomość, że kiedy będzie o uderzenie serca od wroga, nie dla niego to uderzenie będzie ostatnim.

Kiedy przeciwnik padł pod naporem jego ciała, które z impetem wbiło się w swoją przeszkodę nie dając jej jakichkolwiek szans na utrzymanie równowagi, zrozumiał że ten dzień nie może przynieść niczego wyjątkowego. To tylko kolejne ofiary, ktoś taki nie powinien w ogóle brać do ręki broni.
- Raz wyjęty miecz, musi posmakować krwi. - jego głos był zabójczo spokojny, a słowa wypowiedziane szybko w zadziwiający sposób przeszły w świst miecza, który chwilę później pozbawił życia leżącego u stóp Quaina mężczyznę.
Wyraz jego twarzy przyjął specyficzny wyraz, wydawało się jakby żałował swojej ofiary. Nie zniknął on nawet kiedy ruszył na trzech osłabionych klątwą, pozostałych przy życiu najemników Kurzena.
- Dawaj![ukryj=Gettor]Taunt.[/ukryj] - krzyknął w biegu będąc na odległość miecza od mężczyzny z morgensternem wyprowadzając jednocześnie poziome, płytkie cięcie mające trafić przedramię. Zachowując doskonałą płynność, zanurkował tuż przed nosem zaatakowanego przed sekundą piechura i mijając wszystkich wrogów, skręcając cały tułów wymierzył kolejne cięcie prosto w drzewiec topora. Nie miał zamiaru skrzywdzić tego człowieka, chciał po prostu pozbawić go broni.

Nie czekając na efekt swoich ataków i tego czy chybiły celu bądź zostały zablokowane. Odskoczył i zatrzymał się jakieś dwa metry przed mężczyznami uspokajając oddech i przyjmując pozycję. [ukryj=Gettor]Defensive Stance[/ukryj] Jego uwaga skupiła się wyłącznie na obręczach barkowych i stopach stojących naprzeciw niego ludzi.
- Nie warto.
 
__________________
Może być sto postaw i ułożeń miecza, ale zwyciężasz tylko jedną.
- Yagyū Munenori
Lio jest offline