Dokładnie tak jak mówi Lucius. Wyruszymy jutro jeśli ci to nie przeszkadza ? Chyba nie śpieszysz się aż tak bardzo ? Jak Róża jest jeszcze panienką to ja jestem... - tu Harry nie mógł wymyśleć nic co by mu się spodobało. Powoli zaczął odczuwać lekką błogość - ciepłe, dobre jedzenie, alkohol oraz przyjemne miejsce były jedynymi rzeczami jakie potrzebował w tej chwili.
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." |