- OK, spróbuję zorganizować - mówię
Idę z powrotem na oddział w poszukiwaniu Roberta i jego siostry Marzeny. Zakładając że ją spotkam, używam na niej wszystkich moich zasobów empatii, umiejętności wpływania na ludzi, uroku osobistego oraz wrodzonego taktu i wyczucia chwili. Wszystko to w celu przeszukania rzeczy Roberta i wydostania kluczy od mieszkania Maćka. Niecierpliwie wyczekuję informacji czy mi się udało skołować te klucze i czy Robert dołączył do Maćka. |