-Musi? Od tego zależy jego życie...Oczywiście pójdzie z nami zweryfikować kilka rzeczy.
Po chwili Dientai uspokoił się i spojrzał na związanego. Zwykła najemniczyna, z gatunku:"300 sztuk złota i wioska będzie twoja". Takich najbardziej nienawidził. Taka szumowina nie potrafiła nic więcej...
Po chwili z pogardą spojrzał na Olsena. Niepokojąco bardzo przypominał mu złodzieja rabującego resztki miasteczka Ringolda i ciała martwych. Poczuł wielką ochotę, by złamać mu ręce aby przestał kraść.
W końcu resztki furii przeszły mu i w myślach stwierdził:Może życie go tego nauczyło? Mnie nauczyło mordować czy to wręcz, czy to skrytobójczo, a go widać kraść...
__________________ Zanim przybędziesz na pustynię musisz wykopać dół. Inaczej kopiesz go pół godziny, zjawiają się ludzie, i trzeba kopać kolejne doły. I tak do samego rana. -Kasyno |