Moment, bo jak wiadomo nikt tu nikogo do niczego nie chce zmuszać. Aby nie było... Najwyraźniej uznano, że czepiam się napastliwie, cóż, muszę przeprosić, jeśli tak to zostało uznane. Jednak pozwolę sobie odnieść się do odpowiedzi pod moim postem.
Nawet, jeżeli dla przeciętnego człowieka jakaś nazwa jest właściwa, nie rozumiem sprzeciwu wobec prośby o używanie nazewnictwa przyjętego w systemie, skoro w nim gramy. Szczególnie, gdy zna się owo nazewnictwo.
Cytat:
(...)
"przesuwanie przedmiotów" (co się fachowo zowie bodajże telekineza) - czarem.
|
Chodzi mi raczej by uznać, czy ona jest Przebudzona, czy nie, bo Mag to istota Przebudzona, czarodziej/czarownica już nie. Moje dążenie do pewnej konsekwencji nie jest chyba niczym złym? Jak zapewne wiadomo, magia Maga i Czarodzieja różni się w kilku poważnych aspektach, stąd prośba by owa osoba znalazła się w którejś grupie.
"- jak się znający grę MAG poczują z tym lepiej, to mogą mojego "maga" nazywać guślarzem"
Jeśli dobrze zrozumiałem, postać nie jest Przebudzona...? W takim razie dziękuję, chodziło mi w pierwszej chwili bym wiedział,
co to je i z czym się to je.
O nazewnictwo spór wyniknął, że jestem zwolennikiem nazywania rzeczy po imieniu, a jeżeli występujemy w pewnym kanonie to przydałoby się trzymać jego nazewnictwa, lub lepiej uargumentować używanie innego. Słowem "mag" wprowadziłaś pewne zamieszanie, stąd czepienie się. Jak rozumiem, sprawa wyjaśniona?
Swoją drogą muszę zapytać, jak ma się zdanie: "Pytanie o mechanikę to już nie do mnie."
do wcześniejszego: "Miro,
zasady WoD - bardzo proszę - znam, rozumiem, będę się stosować, możemy grać" ?