Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-04-2008, 19:05   #14
Nagash Hex
 
Nagash Hex's Avatar
 
Reputacja: 1 Nagash Hex ma z czego być dumnyNagash Hex ma z czego być dumnyNagash Hex ma z czego być dumnyNagash Hex ma z czego być dumnyNagash Hex ma z czego być dumnyNagash Hex ma z czego być dumnyNagash Hex ma z czego być dumnyNagash Hex ma z czego być dumnyNagash Hex ma z czego być dumnyNagash Hex ma z czego być dumnyNagash Hex ma z czego być dumny
Samuel uśmiechnął się. A więc połknęła haczyk. Moja moc ukaże się w pełni… wkrótce… już wkrótce. Koné spokojnie schował pieniądze do kasy i wydał resztę:
- Może następny rząd coś zmieni. W końcu niedługo wybory.
Sam postanowił skończy rozmowę i zająć się porządkami w aptece, gdy nagle usłyszał coś co zmroziło mu krew w żyłach:

„Moja wnuczka Alice przyjeżdża dzisiaj”

Sam nerwowo oblizał wargi. Odwiedziny wnuczki u Pani Florence oznaczały olbrzymie ryzyko. Najlepsze w starszej Francuzce była jej samotność. Mógł spokojnie testowa swoje wirusy i bakterie. Teraz pojawiła się ta Alice. Mogła odkryć „efekty uboczne” leków i jak po nitce dojść do Koné. Musiał coś zrobić… nikt nie mógł poznać jego talentu. NIKT. Pojawili się inni klienci. Pani Florence za chwile odejdzie, a on pozostanie z nierozwiązanym problemem. Chyba, że:
-To wspaniale droga pani. Jednak jeszcze ktoś się interesuje rodziną.
Koné uśmiechnął się:
-Chętnie poznam pani wnuczkę, Pani Florence, bardzo chętnie. Muszę wiedzieć, czy ktoś się opiekuje moją ulubioną klientką.
Sam mrugnął wesoło:
-Teraz jednak przepraszam. Wie pani, klienci czekają…
 
__________________
One last song
I want to give this world
Before it's gone
One last song
Nagash Hex jest offline