-Ja również idę do ruin. W żaden sposób nie uda mi się uciec z tej przeklętej dżungli. Innym może tak, ale ja nie mam szans z elfimi łowcami.-
Zakończył. I znów niema nikogo kto by go akceptował. Powoli odwraca się w stronę ruin. Spogląda na pozostałych, a potem idzie naprzód.
„ Poczekaj Kurzen. Niedługo to ja będę miał wszystkie karty w rękach. A wtedy poznasz znaczenie słowa ból.„ |