| Czyli mam Sihamaaha i killihna (przysłał mi kartę na PW). Rewan, ty chcesz próbę umiejętności pisarskich? OK...
- Thomon, jak wygląda sytuacja Tamriel? - spytał się Cesarski w pełnej zbroi Ostrzy. - Czy zmieniło się coś?
- Wszystko wygląda tak jak ostatnio, z jednym wyjątkiem, Panie. Przybył członek Ostrzy z Summerset. - odpowiedział ukrywający twarz w kapturze Thomon.
- I?
- Straciliśmy kontrolę na prowincją. Tylko kapitan Arken przeżył z tamtejszego oddziału. - w tym momencie zdjął kaptur i okazał zapłakane, czerwone oczy. Jego ojciec był wśród ludzi z Summerseckiego oddziału Bractwa. - Altmerowie zwą to projektem "Odludzie".
- Współczuję Ci. Wiem jak to jest nie mieć rodziny. - skinął ręką, aby Thomon odszedł, a potem podszedł do okna. Cały plac Świątyni Władcy Chmur był przemoknięty, a deszcz z wiatrem szaleli. Wtedy ujrzał jakąś postać. Miała na sobie niebieską szatę z kapturem. Po chwili podeszła do drzwi świątyni i zapukała. Ktoś jej otworzył. Weszła do środka. Po jakichś 5 minutach przybył Thomon z wiadomością, że przybysz chce się z nim widzieć. Następnie wkroczyła argonianka, która właśnie była tym przybyszem. Była to La'Dramonia, nowy dowódca gildii magów.
- Zgodnie z nakazem przetłumaczyłam księgi z przepowiedniami. Czekają w bibliotece. Teraz niestety was opuszczę, ponieważ wzywał mnie władca Brumy. Żegnaj Lethienie. - po tym wyszła. Lethien patrzył jak argonianka opuszcza świątynię. Następnie sam udał do biblioteki. Zasiadł za biurkiem i zaczął czytać "To co nas czeka". Siedział tam całymi godzinami. Prawie usypiał przy "Niezmiennym losie". Nagle się zbudził i wytrzeszczył oczy w tekst.
"Po niezwykłej, boskiej bitwie, która nastąpi w sercu cesarstwa nastąpi Era Mroku Królestwa. Nikt nie będzie mógł nikomu ufać. Nikt nie będzie wstanie zapanować nad niczym! Lecz rozbłyśnie sie iskierka nadziei. Grupka ludzi, nieludzi postanowi uratować świat śmiertelny od załamania." Po tym Lethien wziął się jeszcze lepiej za czytanie ksiąg z przepowiedniami.
***
Następnego dnia Lethien zakończył przeglądanie ksiąg. Uważał że "powrócenie starożytnego" jest niemożliwe. Był to dzień słoneczny, więc wyszedł nacieszyć się dobrą pogodą. Zauważył jakiegoś jeźdźca w zbroi Brumy, razem z jakimś workiem.
- Nasz władca, Morakunes, przejrzał was na wylot i wie, że spiskujecie przeciwko niemu. Lecz to się skończy, bowiem jeden ze spiskowców zginął. Oto lekcja dla was wszystkich, która was ma nauczyć, ze nie pokonacie Morakunesa. - posłaniec otworzył worek w którym była... głowa La'Dramonii...
A teraz coś jeszcze: możecie rozdzielić 10 pkt pomiędzy atrybuty. Levelowanie będzie na takiej zasadzie: na początku potrzeba 20 expa, potem o 20 więcej czyli 40, potem 60 itd. Pytania na PW!
__________________
Fehu: Nie można "wiedzieć nic". Można " nie wiedzieć niczego", albo "nic nie wiedzieć" ;)
~~~~~~Sawassas, fantast pospolitus~~~~~~
Piję by padać, padam by wstać, wstaje by żyć, żyję by pić... |