Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2008, 19:44   #245
Diriad
 
Diriad's Avatar
 
Reputacja: 1 Diriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnie
Potwór ignorował tak rzut kamieniem, jak i wrzaski Simby. W ogóle go ignorował. Margot za to musiała uskakiwać gdzie się da przed kamiennymi pięściami golema.
Chłopak podbiegł do klęczącej jeszcze dziewczyny i zasłonił ją, stając pomiędzy Margot, a bestią.
- Hej, chyba się nie rozumiemy. Ja też tu jestem! Więc posłuchaj mnie, wielka kupo gruzu: jesteśmy w miejscu objętym ochroną, a twoje... członki zawierają chyba pół Kadzielni. Także najlepiej dla wszystkich będzie, jeśli przywrócisz zwykły krajobraz, co? - Zrobił moment przerwy. - A mówiąc prościej - odpieprz się od niej! - i dodał ciszej - Skoro ode mnie najwidoczniej nawet nie musisz...
Patrzył na golema z miną, która dla potwora prawdopodobnie nie miała żadnego znaczenia, ale dla chłopaka i owszem - z miną pełną pogardy.
 
__________________
Et tant pis si on me dit que c'est de la folie - a partir d'aujourd'hui, je veux une autre vie!
Et tant pis si on me dit que c'est une hérésie - pour moi, la vraie vie, c'est celle que l'on choisit!
Diriad jest offline