Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-04-2008, 15:27   #152
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Albreht von Werestein spojrzał karcąco na karczmarza.

- Najlepszego jakiem macie krasnoludzkiego piwa tak dzban – po chwili trzymając w rękach dzban zbliżył się do wskazanego przez Bruna krasnoluda. Po drodze dał też łowcy znak, aby przesiadł się, przynosząc kubki do stołu, przy którym siedział wskazany przez niego krasnolud.

- Witajcie jestem Albreht możemy się przysiąść. – nie czekając na odpowiedź rozsiadł się wygodnie. Po chwili dołączył do nich Bruno.

- Napijecie się z nami. – również nie czekając na odpowiedź rozlał pieniący się złociście trunek do kubków.

Rajtar z roztargnieniem rozejrzał się po sali zanim zaczął kontynuować swoja przemowę.

- Wyglądacie mi na osobę bywałą w świecie i znającą wiele różnych przydatnych informacji. Ni mniej ni więcej między mną a moim towarzyszem stanął zakład. Sadzę, iż jesteście w stanie pomóc w jego rozwiązaniu. Otóż założyłem się, iż do twierdzy wiedzie inna droga niż znana wszystkim ścieżka. Ten to Bruno twierdzi iż nie ma takowej bo byście nie dopuścili aby wiodły do niej więcej ścieżek niż jedna.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline