Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-11-2004, 18:39   #12
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
No, chyba nie tak do końca. Bardzo inteligentna postać może domyślać się wielu rzeczy; ale nie "wiedzieć". Większą wiedzę mają często mało inteligentni, ale "praktykujący" rzemieślnicy. Inteligentny człowiek jest w stanie naprawić pasek klinowy w samochodzie, nawet jeżeli nie robił tego nigdy w życiu, ale straci na to dużo czasu (zanim "rozpracuje" mechanikę samochodu na tyle, aby wiedzieć co się uszkodziło i jak to naprawić). Natomiast "głąbowaty" pomocnik mechanika samochodowego zrobi to w kilka sekund - nie dlatego, ze jest inteligentny, tylko dlatego, że jest w tym obeznany...

Tak samo jest z inteligentnym rozbrajaczem bomb (proporcje mogą być właściwe, ale nie muszą i będzie "bum!"), czy kapłanem. Dlaczego ktoś powinien się czegoś domyślić? Może właśnie dla inteligentnej osoby "właściwe rozwiązanie" było błędne - zbyt nielogiczne trywialne? To przecież GM zakłada "prawidłowe rozwiązanie" i to jego inteligencja przechodzi test w pierwszej fazie - wracając do zobojętniania - proporcje zależą od stężenia kwasu w zapalniku - taki drobny szczegoł...

Jeżeli dochodzę do przedstawionej przez Ciebie sytuacji, że postacie łażą i łażą kręcąć się w kółko to każe najbardziej inteligentnemu rzucić na jego inteligencję i trochę podpowiadam - choć przyznaję u moich graczy mi się to nie zdarza często...
 
Aschaar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem