Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2008, 15:58   #122
shadowdancer
 
Reputacja: 1 shadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumnyshadowdancer ma z czego być dumny
Salvatore usłyszawszy słowa strażnika trochę spiął się w sobie, ale nadal robił dobrą minę do złej gry. Sprawa już dawno przestała m się podobać...

- Jestem gościem twego pana, Torena. Jeden z twoich kolegów poszedł już nas zaanonsować. Mój przyjaciel także wybrał się na małe zwiedzanie domu. Mam nadzieję, że nie będzie miał mi tego za złe, w końcu znamy się tyle lat... - w tym momencie Salvatore próbował przywołać uśmiech zamyślenia na swoje usta, by skuteczniej przekonać strażnika - A tak w ogóle, samo to, że tu jesteśmy, już powinno o czymś świadczyć...
 
shadowdancer jest offline