Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2008, 16:24   #6
killihno
 
Reputacja: 1 killihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodzekillihno jest na bardzo dobrej drodze
W końcu Mericowi uległ Rest, może i zwykły (nie walczyłeś z tym zielonym, on jest kimś innym), ale świetny. Młot zmiażdżył mu głowę. Stwór osunął się, po czym z jego ciała ku zdziwieniu Rifta tajemnicze narośle wystrzeliły ku nodze innego. Ten krzyknął na swój sposób, a następnie zaatakował podcięciem Rifta. Styl walki dziwił go- stwory walczyły jak wojownicy, a ten niczym mnich.

Tymczasem Tiefling został przebity jakimś sztyletem lecącym z daleka. Osunął się na ziemię, ale po chwili jakoś wstał, wyciągnął sztylet i wypił środek leczący. Choć działał on wolno, to skutecznie. Tiefling zemdlał, ale o dziwo żył.
 
__________________
Zanim przybędziesz na pustynię musisz wykopać dół. Inaczej kopiesz go pół godziny, zjawiają się ludzie, i trzeba kopać kolejne doły. I tak do samego rana. -Kasyno
killihno jest offline