Gdy tak szli ciszę milczenia przerwał Shadow...
- Quebe, od którego mistrza jesteś?
Quebe przystaną i popatrzył na shadowa jak by chciał wyczytać w jego oczach o czym myśli ...
- Faraca, więcej pogadamy na miejscu
Krótka odpowiedz nie stworzyła miłej atmosfery, Quebe skiną głową na znak aby ruszać dalej w kierunku miejsca spotkania...
__________________ Z nadzieją na najlepsze, przygotowani na najgorsze.
Ostatnio edytowane przez Quebe : 19-04-2008 o 14:59.
|