Wątek: Serce Nocy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-04-2008, 23:15   #69
Panda
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Avarin Ronin

Kość jego napastnika pękła z cichym chrupnięciem, które było niczym muzyka dla jego uszu. Samuraj uśmiechnął się chytrze. Szybko owinął go płótnem i wypchnął za burtę. Ciche chlup i bul bul bul.
- Jesteś okropny... To lubię! - usłyszał głos w głowie.
Rozejrzał się po pokładzie. Drużyna kończyła właśnie zmiatanie przeciwników do wody. Jednak jego wzrok utkwił w martwym ciele Słonka. Zawsze był małomówny lecz teraz... Teraz go zatkało. Dziewczyna umarła. Zabili ją.
Jednak to, co stało się kilka minut później sprawiło, że pod Samurajem ugięły się nogi. Wiedział, że ta kobieta jest inna... Ale żeby aż tak?! Właśnie... ożyła...
Avarin machnął ręką i ruszył przed siebie. Pałętał się po statku bez celu. Słuchał różnych opowieści, opinii i innych dupereli, które do niczego nie mogły by się przydać.
Niedługo miał być sztorm... Nie to, żeby Samurajowi coś by to przeszkadzało ale... Wolał oglądać bezchmurne niebo...
Kontem oka dostrzegł jak Drow rozmawia z mężczyzną. Nie przejmował się tym. Wciąż spoglądał w niebo.
 
Panda jest offline