Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2008, 00:56   #128
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Gwen była bardzo szybka. Zanim Tom zdążył włączyć się do akcji kucharz leżał już na ziemi. Na dodatek odbyło się wszystko bez hałasu. Chociaż nie bez przemocy, bo Gwen na wszelki wypadek 'uśpiła' obu mężczyzn. A z rzucanych na Toma spojrzeń można było wywnioskować, że jego najchętniej też by tak potraktowała.
Chłodny ton głosu dziewczyny zdecydowanie zniechęcał do zaproponowania wspólnej kąpieli.
Mała obrażalska - pomyślał Tom. - Ma do innych pretensje, że sama ocenia ludzi po pozorach.
Faktem było, że mógł wcześniej powiedzieć, że jest magiem, ale...
Wzruszył ramionami. Nie był to najlepszy czas na zastanawianie się nad kobiecymi humorami.

W ślad za Gwen ruszył dalej. Przez moment podziwiał rozmiary łazienki, a potem zatrzymał się w malutkim przedpokoju.
Ciekawe, czy zaproszenie na kolację poprawiłoby jej humor - pomyślał, sprowokowany zapachami napływającymi od strony kuchni. - Wykwintna kolacja przy świecach...
Słysząc głosy z korytarza spojrzał na Gwen i pokręcił głową.
- Poczekamy jeszcze chwilkę - szepnął.
 
Kerm jest offline