Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2008, 15:43   #390
Milly
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Zielarka odetchnęła z ulgą. Wreszcie zaczęli coś robić - coś, co oddali ich od niebezpieczeństwa siedzenia na wozie, do którego w każdej chwili może ktoś podejść. Pusta czy nie, należało zabrać stąd jedyną rzecz, która może im dać kolejną wskazówkę lub cokolwiek wyjaśnić.

Zastanawiała się przez chwilę jak mogłaby pomóc, ale przy skrzyni stało już zbyt wiele osób. Musieli zachowywać się cicho, porozumiewać bez słów, aby nikt nie zauważył, że coś tu się dzieje. Nagle wpadło jej do głowy, że ktoś powinien stanąć na czatach, wtedy nawet jeśli ktoś będzie się zbliżał, oni będą mogli bezpiecznie uciec.

- Słuchajcie - szepnęła podchodząc jak najbliżej uszu towarzyszy - Wyjdę na zewnątrz i będę się rozglądać czy ktoś z tamtych się tu nie zbliża. Jak będziecie mnie potrzebować, to dajcie jakiś znak lub zawołajcie po cichu.

Zieleńsza zsunęła się jak najciszej i kucając starała się znaleźć dogodne miejsce z boku wozu lub pod nim, z którego dobrze widać obozowisko woźniców, jak i dojście od strony karczmy. Wytężyła wzrok i słuch, skupiła całą uwagę na tym ważnym zadaniu i modliła się, aby jej przyjaciele szybko poradzili sobie ze skrzynią. A gdy oddalą się już z "łupem" i zagłębią w las, pobiegnie szybko za nimi. Nie mogła wszak układać planów co stanie się, jeśli ktoś ich tu nakryje - to przynosi pecha i ściąga nieszczęście. Mimo to dyskretnie wyjęła ze swojej torby specjalny skórzany woreczek zawierający bardzo przydatny proszek dla samotnych panienek w niebezpieczeństwie. Wystarczy szczypta rozpylona w powietrzu, w kierunku napastnika, aby zyskać przewagę w ucieczce. A sam napastnik jeśli już przestanie się krztusić i dusić, będzie jeszcze długo odczuwał skutki wyschniętej śluzówki i suchego, podrażnionego gardła...
 
Milly jest offline