Ja raczej nie lubię strategii. Jakoś nigdy mnie nie kręciły, czasami nawet odrzucały. Ale Total War... Chyba pierwsza seria, od której przez długi czas nie mogłem się oderwać. Zacząłem od Shoguna, potem Medival i Rome. Niestety nie miałem jeszcze okazji zobaczyć Medival II, ale to się zmieni
. Jak już mówiliście gra zawiera trochę błędów, ale trzeba patrzeć na to, że ciężko połączyć całkowitą zgodność historyczno-militarnych z dobrą sprzedajnością i dobrą zabawą. Mi osobiście się podobało to, że Grekami mogłem rozwalić całe Imperium Rzymskie- można powiedzieć, że przez chwilę sami tworzymy historię
. Poza tym, gra nadrabia innymi atutami- grafika, muzyka, ogólny klimat gry. Jak dla mnie miodzio
pzdr, Zak