Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-04-2008, 10:26   #13
Sierak
 
Sierak's Avatar
 
Reputacja: 1 Sierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłość
Regazzius ze spokojem obserwował wymianę zdań między dwoma przedstawicielami jednej rasy, jednak zupełnie innych poglądów i rzeczy, które uważają za odrażające. Mroczny templar pod osłoną niewidzialności stał spokojnie, z jednej strony obserwując wymianę zdań między dwoma nienawidzącymi się odłamami swojej rasy. W jednej sekundzie zrzucił z siebie kurtynę niewidzialności.
-W takim razie, jeżeli tak Ci na tym zależy. Executor Regazzius z planety Shakuras, a teraz powinieneś okazać chociaż trochę szacunku tym, którzy przychodzą z ratunkiem Tobie i Twoim towarzyszom.-
Odwrócił się w kierunku szarżujących na nich hydralisków i Jego towarzysza szarżującego na nich.
~Dureń...~
Wiedział mniej więcej gdzie się On znajduje, widział rozmazaną sylwetkę kroczącą pośród cieni, wczuwającą się teraz w rolę anioła śmierci pustoszącego szeregi zergów. To jednak mogło się skończyć tragicznie... dla Niego. Wystarczył jeden zbyt późno zlikwidowany Overlord.
-Wybacz Khala, ale dokończymy tę rozmowę później.-
Po czym zrobił kilka kroków przed siebie, widział oddział zergów i dziękował pustce za to, że ta dzika rasa szarżuje bez namysłu na swoje ofiary. Skoncentrował się. Jego oczy naszły czernią, zakrywającą ich normalny, jadeitowy kolor.
-Khaaaa...-
W powietrzu dało się słyszeć ciche syczenie, gdy czarna mgła pomknęła w kierunku oddziału zergów, mając na celu uwięzić ich na zawsze w mocy Regazziusa. Nie czekając na efekt, zdając sobie sprawę z tego, że prawdopodobnie odebrał całą zabawę swemu towarzyszowi odwrócił się i wszedł do Phase Prisma.
-A więc na czym skończyliśmy, Khala?-
 
Sierak jest offline