Tarcza wytrzymała potężny cios istoty. Ta naskoczyła Merica z góry, niczym zwierzę. Rift po raz pierwszy ujrzał coś takiego-wizję życia tej istoty. Nie wiedział jak to się stało.
-Nie pozwolę wam zabijać moich przyjaciół- krzyknął ów mnich, Grevian, jeszcze bez narośli.
Horda Restów nacierała na niego. Restów! Istot do których obecnie należał. Blokował ciosy i oddawał. Jednak strzała przebiła jego gardło i padł.
Ciało rzuca się w konwulsjach. Zamaskowany mag polewa go czymś. Z brzucha wyskakują macki, a Grevian staje się Restem...
__________________ Zanim przybędziesz na pustynię musisz wykopać dół. Inaczej kopiesz go pół godziny, zjawiają się ludzie, i trzeba kopać kolejne doły. I tak do samego rana. -Kasyno |