Czekacie w samochodzie obok bloku Maćka na reakcję policji. Ciemne bloki mieszkaniowe z białymi kwadratami okien wyglądają trochę nierzeczywiście. Zaczyna robić się coraz ciemniej - zapada wieczór. Chmury zbierają się od zachodu, choć na deszcz raczej się nie zbiera. W samochodzie panuje cisza. Wszyscy czekają na rozwój zdarzeń, by móc coś wreszcie osiągnąć, a nie tonąć w morzu domysłów oraz niepotwierdzonych faktów. Wreszcie widać, jak w uliczkę wjeżdża policyjna skoda. Nie jest na sygnale. Wolno podjechała pod blok i stanęła. Jeden z policjantów wyszedł, coś wziął ze sobą z bagażnika i ruszył do klatki. Drugi został w wozie i coś mówi do mikrofonu.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |