Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-04-2008, 20:42   #4
Aveane
 
Aveane's Avatar
 
Reputacja: 1 Aveane ma z czego być dumnyAveane ma z czego być dumnyAveane ma z czego być dumnyAveane ma z czego być dumnyAveane ma z czego być dumnyAveane ma z czego być dumnyAveane ma z czego być dumnyAveane ma z czego być dumnyAveane ma z czego być dumnyAveane ma z czego być dumnyAveane ma z czego być dumny
Fioletowa peleryna pokryta zielonymi plamami, niby mchem, łopotała na wietrze niczym chorągiew altdorfska podczas burzy. Jednakże młodemu elfowi to nie przeszkadzało. Zresztą, co mu przeszkadzało? Nie przeszkadzało mu nawet, że jego najlepszym przyjacielem jest krasnolud. Za to przeszkadzało mu, że ów brodacz brodzi w błocie.

Wstrzymał konia. Miedziane włosy prawie całkowicie zasłoniły mu twarz, jednakże i to mu nie przeszkadzało. Zrównał się z Dwainem i ruszył jego tempem. Przez chwilę jechał obok niego, wpatrując się w Volfendorf.
- Ulryk, Sigmar. Czy i ma bogini ma tu swoje miejsce? - Słowa te zajęły przez chwilę jego myśli. Czy znajdzie tam ślad Jej kultu?

- Ej, maluchu, jak wyczyścisz swoją szanowną dupę, to pozwolę Ci wsiąść. Bylebyś mi tylko mi siodła nie pobrudził. Podjedziesz chociaż ten kawałek - jego pociągłą, młodzieńczą twarz rozjaśnił szczery uśmiech. Nachylił się do ucha Bansallaela, swojego wierzchowca, i szepnął mu coś do ucha. Siwek zarżał cicho, potrząsnął łbem. Elf rozpromienił się jeszcze bardziej i wyciągnął rękę do krasnoluda, by pomóc mu wejść na konia. Skórzane spodnie przedstawiciela najmniej szanowanej rasy zaskrzypiały ocierając się o siodło, a grot włóczni zaświecił w blasku padającego skądś światła.

Spojrzał na Klarę, która spięła swojego konia.
- I gdzie ten pośpiech? - błyskawiczna myśl przemknęła przez jego umysł. No bo i po co męczyć konia, gdy nie jest to potrzebne? - Ale koń też był chętny, to ją usprawiedliwia.

Tym razem jego wzrok spoczÄ…Å‚ na nucÄ…cym duchownym.
- Ciekawa przyśpiewka, przyjacielu. Skąd ją znasz? A przy okazji: poczęstujesz? - Mrugnął okiem do mnicha. Może nie będzie na tyle skąpy.
 
Aveane jest offline