Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-04-2008, 21:24   #27
Maju
 
Maju's Avatar
 
Reputacja: 1 Maju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwu
Haldarassis stracił przytomność. Setki rozmazanych obrazów pojawiło się w jego umyśle. Widział twarze swoich rodziców w chwili śmierci - zaskoczone przez podstępnych mrocznych templariuszy , pod osłoną niewidzialności.
Widział twarz swojego mistrza Tassadara , kiedy tłumaczył mu znaczenie mrocznych jako sojuszników w konflikcie z rojem.
Widział ich ostatnią rozmowę , przed tym jak mistrz go opuścił , żeby udać się z poselstwem do mrocznych.
Słyszał urywki tej ostatniej rozmowy
- Mroczni są ostatnim sprzymierzeńcem jaki nam pozostał...
-Jesteś starym głupcem jeśli pokładasz w nich wiarę...
Urywki jego nauk jako templariusza wirowały mu w głowie
-Unosząc się gniewem stajesz się podobny zergom...
-Jako templariusz musisz wyzbyć się tego co niedoskonałe...
-Mroczni templariusze zdradzili Khale i rozpętała się wojna domowa , w której zginęli Twoi rodzice.
-Światłość Khali to droga trudna... tylko pokorni mogą władać jego mocą.

Jego oczy otworzyły się powoli. Szybki i niespokojny oddech powoli uspokajał się. Rozejrzał się wokół. Wciąż byli na statku. Nad nim stał jego przyjaciel Rass`gaa`nass , a wokół leżały nieprzytomne postacie , które pamiętał z sytuacji , w której uczestniczył nim stracił przytomność.
Nadał informację telepatyczną do starego druha.
- Przyjacielu... Wybacz mi , nie chciałem spowodować tego bałąganu.. po prostu... obrażał nas wszystkich... ten bezczelny robak śmiał drwić z dzielnych protossów , jak moi rodzice. Nie powinienem do tego doprowadzić. Templariusz musi trzymać swój gniew na wodzy. Sprawiedliwość Khali i tak dosięgnie każdego.
Gdzie reszta naszych?? I co właściwie się stało?? Gdzie my jesteśmy??


Po nadaniu tej informacji Haldarassis wstał , otrzepał swoją zbroję z kurzu , po czym usiadł ponownie na ziemi , zamknął oczy i zaczął się modlić do Khali , koncentrując się i nabierając mocy psychicznej.
 
__________________
Here we stand, bound forevermore we're out of this world ,until the end...Here we are, mighty, glorious
At The End Of The Rainbow with gold in our hands...
Hammerfall - At The End Of The Rainbow
Maju jest offline