Wątek: Serce Nocy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-04-2008, 18:04   #70
Blacker
 
Blacker's Avatar
 
Reputacja: 1 Blacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputacjęBlacker ma wspaniałą reputację
Blacker przysłuchiwał się uważnie wypowiedzi jednego z marynarzy, który szczęśliwym trafem był w stanie pomóc dziewczynie. Z jednej strony ludzie lubią, gdy podczas ich słów rozmówca przysłuchuje się dokładnie, a z drugiej ta wiedza mogła się przydać - jeśli tylko natrafi na więcej wiadomości o nim będzie je mógł usystematyzować. Był szczerze zadowolony, że nawet jeśli nie osobiście to pośrednio zdołał pomóc. Gdy marynarz skończył mówić ruszył w stronę leżącej na ziemi kartki. Podniósł ją ostrożnie i skinął głową, jakby komuś dziękując. Najwyraźniej było to coś ważnego, skoro pani losu podsówa mu to tak jawnie...

Brzegi kartki były nierówne i poszarpane, co wyraźnie świadczyło o pośpiechu przy wyrywaniu kartki. Jej treść brzmiała ,, Serce Nocy, będące potężnym artefaktem Magii Czarnoksięskiej z domieszką Nekromancji zostało stworzone przez najpotężniejszego Czarnoksiężnika i Nekromantę wszechczasów, Carthana la Sirna, zwanego..."

No właśnie. Zwanego jak? Ostatnie słowo było urwane, a jego treść niepewna. Blacker przyjrzał się uważnie kształtowi liter, które pozostały i odczytał mniej-więcej jak ono brzmiało. Salvadorom? Hmm... Choć sięgał pamięcią tysiące lat wstecz nie potrafił przypomnieć sobie nikogo o tym imieniu. Bardziej zainteresował się więc treścią wiadomości. ,,Serce nocy"... Nie był zbytnio obeznany z historią najnowszą (czyt. ostatnich 500 lat) ale ta nazwa kojarzyła mu się z elfami. Jednak elfy, czarnoksiężnicy i nekromanci? Wiedział, że ci którym miał zamiar pomóc są związani niciami losu z tym artefaktem, jednak nie wiedział nic ponadto. Hmm... ,,Nie wstyd pytać, wstyd nie wiedzieć", zwłaszcza jak osoba wiedząca coś na ten temat była tak blisko. Podszedł wiec do Miji i zagadnął

- Jak widzę miałaś szczęście uzyskać część odpowiedzi na twoje pytanie. Szczęśliwi ci, którym sprzyja dobry los. Tym razem to ja mam do ciebie pytanie. Czy słyszałać o kimś nazwiskiem Salvadorom, lub brzmiącym podobnie? Również mam drugie pytanie... Wiem, że nie tylko ty jesteś związana z sercem nocy... Czy mogłabyś mi przedstawić pozostałych? Chciałbym wam pomóc w waszej wyprawie, jeśli tylko się zgodzicie
 
__________________
Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life.
—Terry Pratchett
Blacker jest offline