Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2008, 18:37   #31
Storm Vermin
 
Reputacja: 1 Storm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwuStorm Vermin jest godny podziwu
Nannoth ocknął się z potwornym bólem głowy. Po chwili leżenia sprobował wstać, ale okazało się to być wysiłkiem ponad jego obecne siły. Przykucnął więc. Ostatnią rzeczą jaką pamiętał była podróż przez jakiś tunel, która nastąpiła tuż po walce Haldarassisa z mrocznymi templariuszami.
"Wygląda na to, że jestem w jednym kawałku. Ale co to za miejsce? Nie przypomina żadnej planety, którą widziałem do tej pory. Do tego nigdzie nie widzę moich braci."
Nagle zealot poczuł nić umysłu Rass’gaa’nassa. Najdelikatniej jak mógł zasygnalizował swoją obecność i usiadł.
"A więc nie jestem tu sam. Mam nadzieję, że Rass’gaa’nass jest gdzieś w pobliżu. Nie mogę odpoczywać zbyt długo w obcym środowisku, a jestem tak zmęczony, że nie wiem jak daleko dojdę."
Protoss znów położył się i zamknął oczy. Nie zasypiał, ale musiał zebrać siły na dalszą drogę.
 
Storm Vermin jest offline