Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2008, 19:11   #11
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Słodziak zwisał sobie ze szmatki uśmiechając się radośnie gdy nagle ktoś zaczął gwałtownie machać JEGO jedzonkiem. Szarpnięcia były takie mocne, że imp bał się iż ich siła wyrwie mu sztuczną szczękę. To znaczy, martwił by się o sztuczną szczękę gdyby ją miał, albo z braku laku o coś martwić się trzeba było.

Gnomka z obawy przed zdrowiem impa (od tego machania mogło mu się zakręcić w głowie i w ogóle mogła mu się stać wielka krzywda) przestała wyrywać mu z ust szmatkę i wzięła maczugę, mimo że tej maczugi wcale tam nie było, ale na ją znalazła, a to jest sztuka znaleźć coś czego nie ma! Następnie zaczęła bić impa po głowie nowo nabytą bronią. Słodziak czuł jakieś nieśmiałe klepania po główce zupełnie jakby ktoś wstydził się go szczerze i z uczuciem pogłaskać po słodziutkiej główeczce.

- You fucking piece of shit! - wybełgotała Kilu zaś Słodziak nie był jej dłużny

- *Ahrosa no ma sarissi!! - wyseplenił nie puszczając szmatki. Cokolwiek znaczyły jego słowa, brzmiały one równie niezrozumiale jakby imp nawet tej szmatki w pyszczku nie miał.
Nagle poczuł małe ukłucie w ramieniu. Gdy spojrzał w tamtą stronę jego oczka zabłysły nieodgadnioną interpretacją (tego otóż błysku). Ona gryzie tak jak ja! Ona mnie kocha! *_* - przeszło przez jego skołatane myśli aż paszcza mu się mimowolnie osunęła w dół. Puścił szmatkę i spojrzał na gnomkę swoimi maślanymi oczkami. Bał się, że Lele mu je wydłubie, ale mimo to zrobił z nich maślane oczka.

- Nie ładnie Słodziak, to nie jest do jedzenia, nie rób tak więcej proszę. Eh, chodźmy już zrobić porządek. - powiedziała Gnomka (cokolwiek to znaczyło)

- **Suises re tossa juuuu! - powiedział Słodziak i objął Kilu w pasie po czym polizał ją po brzuszku. Puścił uścisk i paczłapał pełen radości do korytarzy wentylacyjnych


* - ja też znam głupi język!
** - Słodziak też Cie kocha
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline