Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-04-2008, 18:41   #89
Eveni
 
Reputacja: 1 Eveni nie jest za bardzo znany
Bilbin -
Gdy zeszłeś z drabiny, ujrzałeś w mroku trzy pary czerwonych oczu, wędrujące prosto w Twoją stronę.
- Impreza - Zachichotał Screeth.

Raziel -
Kanath uniknął błyskawicznie podcięcia, uchylając się. Rozwścieczony jednak na Haste, rzucił siew jego strone. Ciężkim, jak sto bydląt butem, powalił błyskawicznie Elfa na ziemię. Nie zdążył nawet jęknąć; walczył jednak teraztylko o odzyskanie powietrza, krzywiąc się we wsze strony. Rycerz odwrócił się w Twoją stronę, po czym ryknął złowrogo
- Wstrętne Elfy, Nie macie ze mną szans! Skończę więc szybko wasze Cierpienie! - spod jego hełmu wydobył sięstrumień czarnego jak smoła szlamu. Nagle spod hełmu dobiegł inny głos:
- Z moją potęgą, nie macie rzeczywiście najmniejszych szans we dwójkę. - Haste poruszył sie niespokojnie, przerywając mowę przeciwnika - A wiec jesteś jednym ze sławnych Screethów... - Jego mowę przerwał jednak ból, który od tak nagle go przeszył. Jego oczy pokryła całkowicie biel, zaś z nosa wyłowił się strumień krwi. Nawet nie krzyknął. Przeciwnik, zaś z bratnim głosem wybuchli śmiechem. Tym razem jego oczy skierowały się w Twoją stronę, niosąc złowrogi uśmiech.
 
__________________
Eveni Na'Dashebre
Eveni jest offline