Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-04-2008, 20:23   #38
Dhagar
 
Dhagar's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputację
Będąc już w karczmie przewiesił wielki młot przez plecy zdejmując z nich tarczę. W razie problemów nie było miejsca na szerokie wymachy bronią. Z lekką też cierpliwością przysłuchiwał się kłótni szlachciców. Póki co nie zbierało się na burzę. Gdy jednak młódka chwyciła za broń ruszył krok naprzód gotów stanąć między szlachcicem a dziewczyną. Zdawało się że ma jednak więcej rozumu gdy wycofała się do tyłu.
- Do diaska chyba nikt jej nie uczył manier i wszystkie lekcje opuszczała. - warknął na wpół do siebie.
- Gdyby spędziła tydzień w krasnoludzkiej rodzinie w mig by się nauczyła rozumu i porządku.

Gruby mnich zdawał się próbować słowami rozwiązać zatarg, lecz kiepsko mu to wychodziło. Alrik spojrzał jeszcze w ślad za młódką i widząc jak ta chwyta za łuk stanął na linii strzału unosząc tarczę by zasłonić Adrena.
- Spokój do kurwy nędzy - krzyknął twardym głosem - Opuść panna ten kijek albo jakem Alrik Stormhammer ta karczma spłynie krwią.
Miał swoje obowiązki i nie miał zamiaru dopuścić by Adrenowi coś się stało.
 
__________________
"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."
Dhagar jest offline