Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-04-2008, 21:49   #99
Latilen
 
Latilen's Avatar
 
Reputacja: 1 Latilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodze
"Jak roboty." Przemknęło Fede przez myśl. "Jakby ich ktoś ustawił. Zupełnie jak roboty..." Zbladła i zamarła. Boy wyrzucał z siebie pytania jak z karabinu maszynowego. Miała ochotę zmaleć, zniknąć, stać się przeźroczystą. A on oczekiwał odpowiedzi. Kłamać? Mówić prawdę? I czemu pierwsza myśl, jaka jej się nasunęła wiązała się z ukryciem rozmowy. Przecież consierge się obudzi (prawda?) i wtedy kłamstwo wyjdzie na światło dzienne.
Została z tym sama, mimo że Lucas tu był. Spojrzała w stronę drzwi do restauracji i kątem oka dostrzegła Eugene'a. Ale on jej tez nie mógł pomóc. Z decyzją została sama. Spojrzała na Eugene'a co dodało jej otuchy.
- Najpierw go przenieśmy na kanapę. - zarządziła pewnym głosem. - W tej chwili to, jak to się stało jest mniej ważne, niż to, co się zdarzyło. - zdając sobie sprawę, że przecież lekarz do byle jakiego problemu nie zjawi się. - Zbladł a następnie zemdlał bez przyczyny podczas rozmowy. Niech doktor po prostu przyjdzie i wtedy najwyżej opowiem to dokładniej. - uśmiechnęła się - po cóż mam to powtarzać dwa razy?
 
__________________
"Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea."
Robert A. Heinlein
Latilen jest offline