Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-04-2008, 17:39   #60
Zapatashura
 
Zapatashura's Avatar
 
Reputacja: 1 Zapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputację
do Francesci de Riue

maj, miasto Aldersberg, Aedirn

Twoje wejście na pewno zostanie zapamiętane, ciekawe tylko czy także przez ciebie. Taka otwarta agresja z pewnością sprawiła, że pijacy będą trzymać łapy przy sobie i darują sobie macanie. Ale zarówno wykidajło, postawny łysy mężczyzna, jak i karczemni awanturnicy momentalnie spojrzeli na ciebie jak na ofiarę samą pchającą się w ręce.
Łysy ochroniarz sięgnął łapskiem za ladę i wyjął naprawdę paskudnie wyglądającą maczugę z powbijanymi w nią ćwiekami. Z kątów dobiegł odgłos pękającego szkła, niezawodny znak przygotowania tulipanów. Chyba jednak trzeba było znaleźć sobie bardziej cywilizowaną karczmę.
-Wypierdalaj suko!- krzyknął oberżysta, widząc że szykuje się mordownia, po której on będzie musiał zmywać krew i płacić za zniszczone meble.

do Folkena Legary

maj, miasto Aldersberg, Aedirn

Żarcie było raczej nieciekawe, ale jak mawiają, głód jest najlepszą przyprawą. Z drugiej strony dojmujący ból głowy zdecydowanie nie pomagał ci w smakowaniu potrawy. Na dodatek dwóch z trzech mężczyzn najwyraźniej się znało, bo głośno rozmawiali i rechotali z kiepskich dowcipów.

Zagajony karczmarz spojrzał na ciebie z powątpiewaniem. Pociągnął i zmarszczył nos.
-E tam. U mnie spokojnie, a wykidajłę już mam. Poza tym śmierdzisz pan, klientów byś odstraszał.- Co fakt, to fakt. Po noclegu w błocie i łajnie wypadałoby się wykapać.
 
Zapatashura jest offline