Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-04-2008, 22:15   #16
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację


Cornelia


Czy wydawało wam się kiedyś, że świat przestał się poruszać? Że wszelkie prawa fizyki, ich teorie i mądrości legły w gruzach jak za klaśnięciem w dłonie?
A może to nie świat, tylko czas...anyway, jakby na to nie patrzeć wszystko stało w miejscu. Z punktu widzenia Cornelii, czas stanął i tylko dzięki mikrocząsteczkom cokolwiek tutaj się poruszało. Dziewczyna jednak stała. Nie mogła się ruszyć. Jej rozwarte na wpół usta sprawiły, że wargi stały się suche i szorstkie.
Pierwszy pusty strzał był dla niej jak wezwanie śmierci. Szeptała słodko "Chodź do mnie...obejmij me kościste ciało, a dam Ci więcej...więcej niż ten raz..."
I wtedy padł drugi strzał. Zupełnie jakby obietnica śmierci się spełniła, jakby nie były to zwykłe, puste słowa. Jednak czy Cornelia naprawdę je usłyszała?
Choć, nawet jeśli nie, jeśli to nie świat stanął w miejscu, jeśli to nie czas się zatrzymał to dlaczego ona się nie poruszała? Jej oczy zaszkliły się delikatnie zaś wargi zadrżały. Tyle razy kokietowała ze śmiercią, tak wiele razy była jej kochanką, a teraz....dziewczyna zasłoniła cięte blizny na swoich nadgarstkach. Śmierć - czym ona była? Na pewno kobietą. Tylko one potrafią być na tyle okrutne by rozkochiwać i porzucać, by uwielbiać, a zabijać.

Czarna kreska spłynęła po rozpalonych policzkach Cornelii. Miała sojusz ze śmiercią i nie bała się jej. Nie widziała też nadziei, a teraz...teraz wiedziała, że nadzieja nie istnieje, choć przecież to było oczywiste. Nadzieja i wiara są ludzką ułudą, która przysłania światu prawdę.

A czy kiedykolwiek wierzyliście w to, że martwe ciało może się poruszać? Bo skoro umarło to znaczy, że jego mózg przestał funkcjonowac i że ośrodek ruchowy został powaznie uszkodzony. A skoro wszystkie funkcje mózgu zanikają w jednej sekundzie, to czemu w drugiej, ciało pozbawione tych mózgowych funkcji nadal się porusza? Wszelkie teorie i prawa bilogiczne rozsypały się na miliony malutkich kawałków, z których nie dało się już wykrzesić dawnego ognia.

Cornelia podeszła do kobiety, która jako pierwsza była na miejscu zdarzenia, oraz do mężczyzny - policjanta.

- Wyszłam kupić rodzynki... - szepnęła do ich pleców nie poruszając się.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline