Wątek: Tacy jak ty 3
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-04-2008, 11:43   #655
hollyorc
 
hollyorc's Avatar
 
Reputacja: 1 hollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputację
- Nie nazywajcie mnie już Waldorff Stalowymłot. To jest ujma dla mojego klanu nie zasługuję na to miano. Od teraz jestem Funghrimm!

Ork szybko taksował drużynę. Jasnym było że nie do końca zdają sobie sprawę jak przemiana zaszła w tej chwili w Waldorffie czy może już należało by stwierdzić w Funghrimm’ie. Dla orka było to jasne. Niemal tak oczywiste, że prawie dziwił się swym przyjaciołom. Za dużo czasu spędził wśród brodatego ludu i zdawać by się mogło za wiele wymagał też od swych kompanów. Wiedza, którą on posiadł była najprawdopodobniej niedostępna dla innych, ork (pewnie szczególnie ork) powinien być dumny z tego, że dostąpił takiego zaszczytu.

Teraz należało przygotować się na liczne zmiany jakie zajdą w krasnoludzie.

Szkoda powtórzył w myślach Barbak. Może jednak będzie z tego jakiś pożytek, ork uśmiechnął się i zamyślił. W końcu będzie jakiś pożytek z brodatego dziadka. W końcu może ten młotek (ork zastanawiał się który z nich jest większy Krasnolud czy broń) zacznie błyskać tak jak powinna błyskać broń krasnoluda. Może w końcu będzie jakiś pożytek... nie jak do chwili obecnej. Barbak uśmiechnął się raz jeszcze i przypomniał sobie dotychczasowe potyczki z demonami. Waldorff miał paskudny zwyczaj zajmować poprawną taktycznie pozycje... przynajmniej w drugim szeregu. Można by to tłumaczyć na różne sposoby... wiek nie pozwala mu na młodzieńcze wyczyny, lub też doświadczenie wzbrania mu rzucać się w wir walki. Można by też tłumaczyć to czymś na kształt strachu przed śmiercią... spowodowanym właśnie wiekiem lub doświadczeniem. Ork był zdecydowany nigdy nie wypowiadać swej myśli. Wiedział, że po wypowiedzeniu taki słów krew jego lub dwarfa musiała by spłynąć na tę umęczoną ziemię. Może z Funghrimm’em będzie inaczej.

- Żegnaj zatem Waldorffie, witaj Funghrimm’ie! Rzekł uroczyście ork, po czym położył pięść prawej ręki na piersi i skłonił głowę.
 
__________________
Tablety mają moc obliczeniową niewiele większą od kalkulatora. Do pracy z waszymi pancerzykami potrzebuję czegoś więcej niż liczydła. Co może mam je programować młotkiem zrobionym z kawałka krzemienia?
~ Gargamel. Pieśń przed bitwą.
hollyorc jest offline