Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-04-2008, 21:03   #17
traveller
 
traveller's Avatar
 
Reputacja: 1 traveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputację
Leon

Wiedział już co musi robić i nie należało dłużej z tym zwlekać. Rzucił okiem na to co się działo przez przednią szybę ale śnieg padał tak gęsto że nie wiele można było dostrzec. Sprawdził, kluczyk wciąż tkwił w stacyjce.

Przekręcił go i maszyna ożyła warcząc dziko. Ucieszył się w duchu, próbując dodać sobie pewności siebie na tyle żeby uwierzyć że jest w stanie zapanować nad sytuacją. Wyjął swój magnum 357 którego nigdy wcześniej nie musiał użyć. Dziś użył go już raz, zabił. Ale w sumie nie ma pewności czy zabił, zachował się tak jak powinien. Tak po prostu było trzeba.

Teraz był tego pewien, wciąż jeszcze przed oczami miał oczy Franka, najpierw potępiające go niczym człowiek karcący psa a potem pełne zdziwienia i niedowierzenia aż w końcu tracące cały swój blask. Spuścił głowę i oparł ją o kierownicę, wzdychnął ostatni raz i sięgnął ręką żeby zapićpo pas.

W tym momencie pojawiła się jakaś dziewczyna, a zaraz za nią druga.
Ta pierwsza - starsza - wyglądała na bardziej zrównoważaną.
Pamiętał, że to ją właśnie uwolnił Frank. Biorąc pod uwagę to co przeszła mówiła całkiem rozsądnie. Druga powiedziała coś o rodzynkach. Najwyraźniej była w szoku spowodowanym całym zajściem, zresztą kto by nie był. W normalnej sytuacji należało je odstawić do domu, ale w tej sytuacji, ale to nie jest do końca normalna sytuacja.

-Zdajesz sobie sprawę, że jesteś cywilem? Nie mogę po prostu od tak dać Ci broni i mieć nadzieję że nie odstrzelisz sobie albo co gorsza komuś jakiejś części ciała - przerwał popatrzył na nią oceniając tą zdeterminowaną kobietę. Mówiła poważnie, widział w jej oczach iskrę, jaką jego nauczyciele w akademii dostrzegli u niego. Napaliła się na tą robotę, naprawdę się napaliła.

-Mieszkacie tutaj? Gdzie są wasi rodzice?
 
__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day
traveller jest offline