Ale jednak wyobrażam sobie, że po Apokalipsie będzie wyższy poziom techniki niż w roku bodajże 1909.
Bleriot to tylko przykład.
Po prostu przychylam się do zdania Merilla, które napisał w pierwszym poście tematu.
Stare rolnicze samoloty i maszyny wytworzone systemem chałupniczym, plus lotnie, szybowce, balony i tym podobne tak.
Większe maszyny, bardziej zaawansowane i skomplikowane, oraz długie podróże raczej nie.