06-05-2008, 13:34
|
#81 |
Konto usunięte | Jak wojewodziec zmyślił, tako też uczyni
I już podstęp jakowyś w przyłbicy swej kmini,
Gdy nagle drzwi gospody stanęły otworem
I zamiast zbója, co by natarł nań z toporem,
Rozpoznał Lacpaprański znajome wstążeczki,
Co je ostatnio targał w gorsecie cioteczki.
Wtem z krzaków przed gospodę Tadeusz wypada,
Patrzy to na Telimenę, to na sąsiada.
„Co tu się dzieje do chu... gnata zbolałego?
Czyżbyś pani zrobiła coś tak niegodnego?!”
„Hrabio, popełniłam grzech ten z dobroci serca,
By zaprowadzić Cię i Zochnę do kobierca.”
__________________ Konto zawieszone. |
| |