Pytanie wcale nie jest takie proste, jakim mogłoby się wydawać.
Czym jest Gilgul?
Należy zacząć od tego, że Gilgul to "potężny Rytuał zabijający Avatara innego Maga". Słowo Gilgul jednakże w czasach stworzenia rytuału rozumiano jako "odesłanie duszy w (niesprecyzowane) inne miejsce w celach oczyszczenia (niektórzy dodać mogą: w obliczu Stwórcy/Jedynego/sth)" co jak się okazało trafną nazwą najprawdopodobniej nie było. Wg. oficjalnych przekazów w rytuale uczestniczy pięć osób, choć sam rytuał może wykonać jedna z nich. Pozostali najczęściej osłaniać muszą umysł rzucającego by nie zwariował od tej oczywistej zbrodni przeciw Doczesności i ew. dobić ofiarę po rytuale, gdyż najprawdopodobniej i tak nie będzie chcieć żyć.
Nieoficjalnie na niektórych sesjach rytuał ten przybiera różne postacie.
Coś pominąłem? Ach, rytuał powstał z inicjatywy (lub całkiem dzięki) Guernicusa, założyciela domu Quaesitor i jest uznawany wśród Tradycji za Ostateczną Formę Wymierzenia Sprawiedliwości (nigdy nie głosuje się za Gilgulem przy lekkich zbrodniach).
No. Dostanę lizaka?
__________________ * All those who would hold Magic's Power must then pay Magic's Price.
* (...)Had Vanyel with his dying breath commanded trees to slay?
* Earth and water, air and fire, mold thy power to my desire!
* Zhai'helleva! |