Niekończący się konkurs Świata Mroku - Strona 5

Eperogenay · 07-05-2008, 08:22

Pytanie wcale nie jest takie proste, jakim mogłoby się wydawać.

Czym jest Gilgul?
Należy zacząć od tego, że Gilgul to "potężny Rytuał zabijający Avatara innego Maga". Słowo Gilgul jednakże w czasach stworzenia rytuału rozumiano jako "odesłanie duszy w (niesprecyzowane) inne miejsce w celach oczyszczenia (niektórzy dodać mogą: w obliczu Stwórcy/Jedynego/sth)" co jak się okazało trafną nazwą najprawdopodobniej nie było. Wg. oficjalnych przekazów w rytuale uczestniczy pięć osób, choć sam rytuał może wykonać jedna z nich. Pozostali najczęściej osłaniać muszą umysł rzucającego by nie zwariował od tej oczywistej zbrodni przeciw Doczesności i ew. dobić ofiarę po rytuale, gdyż najprawdopodobniej i tak nie będzie chcieć żyć.
Nieoficjalnie na niektórych sesjach rytuał ten przybiera różne postacie.

Coś pominąłem? Ach, rytuał powstał z inicjatywy (lub całkiem dzięki) Guernicusa, założyciela domu Quaesitor i jest uznawany wśród Tradycji za Ostateczną Formę Wymierzenia Sprawiedliwości (nigdy nie głosuje się za Gilgulem przy lekkich zbrodniach).
No. Dostanę lizaka?

Efcia · 07-05-2008, 10:54

No brawo, brawo. Odpowiedź wyczerpująca i w pełni mnie satysfakcjonująca.
Lizaka nie dostaniesz :P, jednakże na pocieszenie możesz zadać kolejne pytanie.

Eperogenay · 07-05-2008, 11:05

Następne pytanie, tak? Wiecie, że to wcale nie takie łatwe? Cóż, znów Mag: Wstąpienie. Pytanie tak banalne, że mogę powiedzieć: kto pierwszy, ten lepszy.

Kim jest Porthos i czy rzeczywiście bez wysiłku umie unieść górę?

Lhianann · 07-05-2008, 14:48

Porthos Fitz-Empress, Mistrz Drua'shi, z Porządku Hermesa, znany jako jeden z jej najpotężniejszych członków, był członkiem Porządku już w okresie formowania Rady Dziewięciu Tradycji, przez stulecia swego życia zadeklarowany wróg Porządku Rozumu, jak i całej później powstałej Unii Technokratycznej. Członek Kręgu Moebiusa.
Wsławił się jako twórca rytuału pozwalającego odnaleźć na ziemi najpotężniejszych Nephandi.
Zginał w wczesnych latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku w morderczym pojedynku z istotą z Głębokiej Umbry podająca się za Heylel, jednego z twórców Rady Dziewięciu Tradycji.
Aczkolwiek członkowie Porządku Hermesa oczekują jego ponownego odrodzenia się w niedługim czasie.

Co do mocy jakimi dysponował- nie ma wątpliwości, że jego moce pozwoliłby mu na taki wyczyn. Gdyby ciągle żył.

Eperogenay · 08-05-2008, 13:01

Oczywiście, że odpowiedź jest poprawna! Dajesz dalej!
(Choć przyznam szczerze, do śmierci Porthosa nie dotarłem o,o)

Lhianann · 08-05-2008, 14:19

Kim są Hsien i na jakie dwa typy są rozróżniane?

behemot · 08-05-2008, 17:59

Odmieńce wschodu, zwane też Shinma, choć bliżej im do pomniejszych bóstw pełniły rolę posłańców większych bogów. Podziały
Przemienieni jako dzieci (Hsien-jin) lub dorośli (hsien-tsu) ale też moze być podział na:
szlachtę Kamuii, jest 5 rodzajów takowych po jednym na żywioł.
zwykłych Hirayamu, tych też 5, przybierają postać zwierzaków, w tym też kociołaki (Nyan)

Lhianann · 08-05-2008, 19:38

Prawidłowy odpowiedź, Nyankowaty stworze (

). Twoja kolej.

behemot · 08-05-2008, 20:08

Pytanie bardziej otwarte:
Czyim symbolem jest stonoga i dlaczego nie mogą oni kochać?

Zapatashura · 08-05-2008, 20:40

Stonoga to symbol Kuei-Jinów podążających Dharmą Tysiąca Szeptów. Nie mogą kochać zaś właśnie dlatego, że podążają tą, a nie inną Dharmą.

07-05-2008, 08:22	#41
Eperogenay Reputacja: 1	Pytanie wcale nie jest takie proste, jakim mogłoby się wydawać. Czym jest Gilgul? Należy zacząć od tego, że Gilgul to "potężny Rytuał zabijający Avatara innego Maga". Słowo Gilgul jednakże w czasach stworzenia rytuału rozumiano jako "odesłanie duszy w (niesprecyzowane) inne miejsce w celach oczyszczenia (niektórzy dodać mogą: w obliczu Stwórcy/Jedynego/sth)" co jak się okazało trafną nazwą najprawdopodobniej nie było. Wg. oficjalnych przekazów w rytuale uczestniczy pięć osób, choć sam rytuał może wykonać jedna z nich. Pozostali najczęściej osłaniać muszą umysł rzucającego by nie zwariował od tej oczywistej zbrodni przeciw Doczesności i ew. dobić ofiarę po rytuale, gdyż najprawdopodobniej i tak nie będzie chcieć żyć. Nieoficjalnie na niektórych sesjach rytuał ten przybiera różne postacie. Coś pominąłem? Ach, rytuał powstał z inicjatywy (lub całkiem dzięki) Guernicusa, założyciela domu Quaesitor i jest uznawany wśród Tradycji za Ostateczną Formę Wymierzenia Sprawiedliwości (nigdy nie głosuje się za Gilgulem przy lekkich zbrodniach). No. Dostanę lizaka? __________________ * All those who would hold Magic's Power must then pay Magic's Price. * (...)Had Vanyel with his dying breath commanded trees to slay? * Earth and water, air and fire, mold thy power to my desire! * Zhai'helleva!

07-05-2008, 10:54	#42
Efcia Reputacja: 1	No brawo, brawo. Odpowiedź wyczerpująca i w pełni mnie satysfakcjonująca. Lizaka nie dostaniesz :P, jednakże na pocieszenie możesz zadać kolejne pytanie. __________________ - I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała. - W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor. "Rycerz cieni" Roger Zelazny

07-05-2008, 11:05	#43
Eperogenay Reputacja: 1	Następne pytanie, tak? Wiecie, że to wcale nie takie łatwe? Cóż, znów Mag: Wstąpienie. Pytanie tak banalne, że mogę powiedzieć: kto pierwszy, ten lepszy. Kim jest Porthos i czy rzeczywiście bez wysiłku umie unieść górę? __________________ * All those who would hold Magic's Power must then pay Magic's Price. * (...)Had Vanyel with his dying breath commanded trees to slay? * Earth and water, air and fire, mold thy power to my desire! * Zhai'helleva!

07-05-2008, 14:48	#44
Lhianann Reputacja: 1	Porthos Fitz-Empress, Mistrz Drua'shi, z Porządku Hermesa, znany jako jeden z jej najpotężniejszych członków, był członkiem Porządku już w okresie formowania Rady Dziewięciu Tradycji, przez stulecia swego życia zadeklarowany wróg Porządku Rozumu, jak i całej później powstałej Unii Technokratycznej. Członek Kręgu Moebiusa. Wsławił się jako twórca rytuału pozwalającego odnaleźć na ziemi najpotężniejszych Nephandi. Zginał w wczesnych latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku w morderczym pojedynku z istotą z Głębokiej Umbry podająca się za Heylel, jednego z twórców Rady Dziewięciu Tradycji. Aczkolwiek członkowie Porządku Hermesa oczekują jego ponownego odrodzenia się w niedługim czasie. Co do mocy jakimi dysponował- nie ma wątpliwości, że jego moce pozwoliłby mu na taki wyczyn. Gdyby ciągle żył. __________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay

08-05-2008, 13:01	#45
Eperogenay Reputacja: 1	Oczywiście, że odpowiedź jest poprawna! Dajesz dalej! (Choć przyznam szczerze, do śmierci Porthosa nie dotarłem o,o) __________________ * All those who would hold Magic's Power must then pay Magic's Price. * (...)Had Vanyel with his dying breath commanded trees to slay? * Earth and water, air and fire, mold thy power to my desire! * Zhai'helleva!

08-05-2008, 14:19	#46
Lhianann Reputacja: 1	Kim są Hsien i na jakie dwa typy są rozróżniane? __________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay

08-05-2008, 17:59	#47
behemot Reputacja: 1	Odmieńce wschodu, zwane też Shinma, choć bliżej im do pomniejszych bóstw pełniły rolę posłańców większych bogów. Podziały Przemienieni jako dzieci (Hsien-jin) lub dorośli (hsien-tsu) ale też moze być podział na: szlachtę Kamuii, jest 5 rodzajów takowych po jednym na żywioł. zwykłych Hirayamu, tych też 5, przybierają postać zwierzaków, w tym też kociołaki (Nyan) __________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra

08-05-2008, 19:38	#48
Lhianann Reputacja: 1	Prawidłowy odpowiedź, Nyankowaty stworze (). Twoja kolej. __________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay

08-05-2008, 20:08	#49
behemot Reputacja: 1	Pytanie bardziej otwarte: Czyim symbolem jest stonoga i dlaczego nie mogą oni kochać? __________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra

08-05-2008, 20:40	#50
Zapatashura Reputacja: 1	Stonoga to symbol Kuei-Jinów podążających Dharmą Tysiąca Szeptów. Nie mogą kochać zaś właśnie dlatego, że podążają tą, a nie inną Dharmą.