Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-05-2008, 21:29   #204
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Setki obrazów przewijały się przez myśli dziewczyny. Znaczna ich większość była dla niej całkowitą tajemnicą zaś inne...inne przypominały jej o całym życiu, o wszystkim co przeszła i jak się zmieniła. Jej krótkotrwała pamięć uległa zaburzeniu na wskutek traumatycznych odskoczni od rzeczywistości. W świecie realnym jej powieki drgały, jednak nikt tego nie zauwazył. Zaabsorbowani knuciem towarzysze zapomnieli o tym, że przecież ona żyje. Traktowali ją jak umarlaka, którego nieśli ze sobą jak przynętę na krwiożercze bestie.
Gdyby tylko Apsu o tym wiedziała i gdyby słyszała...

Obca męska dłoń zacisnęły się na jej szyi, zaś druga chwyciła za dekolt sukni. Szarpała się, choć tym sposobem jedynie pogarszała sytuację. Zostaw mnie, puść mnie błagała w myślach, jednak nikt nie słyszał. Poza nią nikt o tym nie widział nikt nie pamiętał. Mimo iż sama dziewczyna przestała już odczuwać strach, to teraz znów zaczęła się bać. Wspomnienia powróciły jak z najgorszego koszmaru. Wielkie, brudne dłonie zacisnęły się na jej piersi. Leżała bezwładnie na brzuchu. Czuła kogoś na sobie i ten zapach...czuła morze i ryby. Nieprzyjemne wspomnienie, nieprzyjemny odór. Była bezbronna, zupełnie niewinna. Nie wiedziała, co się dzieje, nie wiedziała dlaczego. Wszystkie detale nagle zaczęły znikać, zachodzić mgłą. Poczuła ból...to było ostatnie, co wyryło się w jej pamięci.

Otworzyła oczy wciąż czując czyjąś obecność. Bodźce odbierane błędnie przez jej przekaźniki pomału zaczynały się naprawiać. Przetarła dłonią czoło i delikatnie musnęła policzek. Czuła się fatalnie, ledwo co mogła się ruszać. Najbardziej bolała ją wewnętrzna strona ud. To było dziwne, zważywszy na majaki jakie nie tak dawno miała.
Apsu przeraziła się gdy zorientowała się, że jest w dżungli. Niby jak tu się znalazła? Ile dni tak leżała? Głowa pękała jej, zaś w uszach szumiało. Nie potrafiła przypomnieć sobie tak wielu rzeczy. Dręczyło ją to, bardzo dręczyło, ale zwyczajnie w świecie nie pamiętała.

- Co ja robię w dżungli do jasnej cholery? To jakiś tani żart?! Proszę, powiedzcie mi...to nie jest śmieszne...naprawdę nie jest... - jej głos z początku stabilny zaczął się załamywać. Próbowała wstać jednak zachwiała się i upadła z powrotem na nosze. Ukryła twarz w dłoniach nie wiedząc co się dzieje. Gwiazdy...gdzie są gwiazdy...gdzie piach. Pamiętam piach i wodę. Była taka piękna. Księżyc...Luna w nowiu? Przecież to był dobry czas, był dobry...czyżbym się pomyliła? - zamyśliła się blondwłosa, nie rozumiejąc do końca co się stało.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline