Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-05-2008, 22:26   #206
Altair
 
Altair's Avatar
 
Reputacja: 1 Altair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znanyAltair wkrótce będzie znany
Medyk splunął. Patrzył sie raz na uwijających się jak w ukropie najemników raz na wallace'a który wypatrzył nową zdobycz wśród skrzynek. Skubaniec pamiętał wszystko, nawet był w stanie rozpoznać worek z tą pieprzoną kuszą. Była tego zaleta : łuk jaszczura poszedł w odstawkę a nim Edic nie pogardził. Dobrej roboty łuk zawsze sie przyda.
"No tak ale do jedzenia też by się coś przydało ..... co by tuuuuu....."
I w tym momencie przypomniał sobie o pieczonym mięsie w worku. Ciesząc się w duchu że nie będzie musiał dalej jeść tego suszonego świństwa włożył je do torby. Z wodą nie było problemu bo posiadał swój bukłak. Ale było by bardzo przykro gdyby zmarnował się alkohol.
Długo nie myśląc obok szeregu buteleczek w torbie wylądowały dwie butelki znalezione wcześniej.
A potem Edic kompletnie stracił orientacje, szedł jak najciszej się dało i starał się nie stracić z oczu pleców inżyniera.
Szlag by trafił te wyspę ... klął pod nosem.

Kiedy dowiedział się że już niedaleko stała się rzecz której sam medyk spodziewałby sie najmniej, oczywiście biorąc pod uwagę rzeczy prawdopodobne. Dziewczyna się ocknęła . Nie było jednak za dużo czasu na rozmowy, Reyfu chciał najpierw załatwić jaszczurki. I dobrze.

Medyk zdjął z ramienia łuk a z kołczanu wydobył strzałę. Jej grot zanurzył w kolbie przy pasku, w blasku księżyca zdawało się że połyskuje delikatnie w kolorze zielonym. Kiedy reyfu się zatrzymał widać było już obozowisko . Plan był prosty salwa wpadają najemnicy , potem kolejna salwa.
Edic zdjął z ramienia torbę i delikatnie położył przy drzewie. Butelki w środku były starannie zabezpieczone, każdy hałas mógł go zdradzić.
Czekał na znak
 
__________________
3444862
A co do nicka ... nie , nie wziąłem go z gry :] . Altair jest gwiazdą . (gwiazdozbiór orła)
Ci co żywią się nadzieją .... umierają głodni....
Altair jest offline