Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-05-2008, 22:37   #107
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Zbudził go jakiś ruch. I ciężar, który spoczął na jego nodze.
Otworzył oczy...
To nie był sen.
Spojrzał na leżącą u jego boku Nessę... Chyba po raz pierwszy w życiu pomyślał, że może kuzynki mają odrobinę racji... Miło było budzić się z kimś tak uroczo miękkim i cieplutkim u boku. Bo Nessa grzała jak mały piecyk.
Co prawda tylko z jednej strony, ale cóż... Nikt nie jest bez wad... Nawet tak urocza istota...
Uśmiechnął się i pogłaskał czarodziejkę po kształtnym pośladku.
Nessa zamruczała i przytuliła się mocniej.
A potem nie otwierając oczu powiedziała:
- Mam nadzieję, że masz powód, by mnie budzić...
Po ułamku sekundy dodała:
- Czuję, że masz powód... I to całkiem niezły...

***

- Dzień dobry, królewno - powiedział pochylając się i całując Nessę na powitanie. - Śniadanie na stole...
Nessa ziewnęła słodko i nie otwierając oczu przeciągnęła się.
- Mniam... Śniadanie... - powiedziała.
Otworzyła oczy i usiadła. Spod pierzyny wychyliły się znane już Derrickowi, ale ciągle tak samo pociągające krągłości.
- ...może poczekać - dokończyła, przyciągając do siebie zaskoczonego Derricka.
 
Kerm jest offline