15-05-2008, 18:18
|
#105 |
Konto usunięte | Przenosząc w swych odzieniach hektolitry wody,
Wreszcie wszyscy dopadli starych drzwi gospody.
Tutaj z ust Tadeusza padły słowa cięte,
Kiedy okazało się, że drzwi są zamknięte!
Otóż to po zbójeckiej wizycie fatalnej
Karczmarz odpowiedzialności zapragnął karnej.
Zamknął swój przybytek i pojechał po wójta,
Pomyślawszy o gościach: „Byli źli, to stójta!”
Rzekła Zośka: "Póki co, skryjmy się w stodole,
Lepsze to wszak, niźli stać na mokrym padole.
W sianku świeżym się z hrabią szybko ogrzejemy,
Gdy tak wtuleni siebie, odzienie zdejmiemy."
__________________ Konto zawieszone.
Ostatnio edytowane przez Mira : 15-05-2008 o 18:21.
|
| |