Na rynku licytacja koni trwała w najlepsze. Właśnie trwał bój o pięknego rumaka. Azis sam by go kupił, ale na przeszkodzie stała cena. Aukcja sięgała już ponad 400 sztuk złota! Azis nie nie posiadał aż tyle przy sobie w tej chwili.
~Zawsze jest jakaś droga pomyślał uśmiechając się kwaśno.
Przodszedł bliżej żeby zorientować się kto da najwiecej i wygra aukcję. Potem postara się przekonać wygranego żeby "orzyczył"mu konia na jakiś czas. |