Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-11-2004, 20:02   #19
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Nijel, czegoś nie przeczytałeś w mojej wypowiedzi, czy mi się zdaje? (sakrazm mode off).
Piszesz o tym, że osoby inteligentne, doświadczone, naprawdę mądre zachowują się inaczej niż pozostałe. I ja się z tym w pełni zgadzam! Pomijasz zupełnie dalszą częśc mojej opinii, kiedy piszę o tym, ze tak naprawdę nie wiemy jak zachowałaby się osoba bardziej inteligentna w danej sytuacji. Czy rozwiązanie, które "mniej inteligentny" uważa za takie super logiczne i poprawne jest takie samo (czyli logiczne i poprawne) dla osoby "bardziej inteligentnej". To jak osoba "bardziej inteligentna" się zachowuje nie daje żadnego obrazu tego jak myśli. Przykładem może być chociażby znany film "Piękny Umysł". Totalnie zagubiony w świecie człowiek mający problemy z podstawowymi prawami jakie światem rządzą, a niewątpliwie diabelnie inteligentny.
Z drugiej strony - znalezienie najlepszego rozwiązania nie zawsze i nie tylko zależy od inteligencji, wiedzy, praktyki... Przykład - Deep Blue wygrywający z Kasparovem w szachy. Komputer znalazł najlepsze rozwiązanie - wygrał - czy to znaczy, że jest inteligentniejszy od człowieka?

Pisze się w tym wątku o tym, ze inteligentna postać powinna coś wiedzieć, czego gracz może się nie domyślić. Czy aby na pewno? Załozono supremacje (powiem więcej bezwarunkową supremację) jednostek inteligentniejszych nad pozostałymi. Ale jednocześnie pisze się o tym, ze jednostki inteligentne "powinny się domyśleć" czy "często dochodzą do bardziej trafnych wniosków". Co jest pozostawia pewną "lukę" w rozumowaniu. Inaczej inteligentni muszą zawsze się domyślić i zawsze dość do najtrafniejszych wniosków. Więc jak to jest? Zawsze czy przeważnie?
Czy inteligentna, doświadczona i wykształcona nie ma prawa do pomylenia się? Jest perfekcyjnie bezbłędna w swoich działaniach?
W świecie rzeczywistym - nie sądzę. Więc również w RPG kapłan z int 80/100 ma prawo do ganiania za błędnymi ognikami.

Jak napisałem wyżej - nikt nie jest w stanie przeskoczyć swoich możliwości intelektualnych; a ponieważ nie wiemy jak naprawdę myślą osoby bardzo inteligentne pozostaje tylko próba odtworzenia ich zachowań czy zagranie tego jak Gracz wyobraża sobie zachowanie osoby inteligentniejszej od siebie. Ponieważ będzie to tylko wyobrażenie, dodatkowo ograniczone możliwościami Gracza może i będzie to baaaaardzo odległe od tego co faktycznie w takiej sytuacji zrobiłaby postać. Zadaniem GMa jest tylko to o czym wspomniała Milly - insynuacje, drobne podpowiedzi. Jeżeli Gracz jakoś składa to wszystko "do kupy" wykorzystując swój umysł i swoją inteligencję to idziemy dalej - stosujemy teściki, podpowiedzi, itp, itd.

Postać nic nie musi wiedzieć tylko dlatego, że jest inteligentna, wykształcona, czy doświadczona. Inteligentna postać może wykombinować lepsze rozwiązanie niż mniej inteligentna, ale nic nikomu nie przychodzi automatem. Co więcej inteligentna postać może "przekombinować" starająć się ogarnąć wszystkie możliwe aspekty sytuacji i w efekcie nie wymyśleć niczego sensownego.

A, Ruffo_83: inteligencja nie ma nic wspólnego z pływaniem? A widziałeś pływającego kraulem szympansa?
 
Aschaar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem