Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-05-2008, 16:27   #96
Maju
 
Maju's Avatar
 
Reputacja: 1 Maju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwuMaju jest godny podziwu
Szaman został na plaży sam , po tym jak reszta towarzyszy rozpierzchła się , każdy w swoim kierunku.
Postanowił nie czekać na resztę i spalić zwłoki towarzyszy. W tym celu potrzebował drewna , więc ruszył w stronę dżungli ,aby znaleźć rozpałkę.
Obraz dżungli nie zmienił się , wszystko wyglądało tak jak gdy ostatni raz tędy przechodził. Gdy zbierał drewno , usłyszał z oddali dochodzący ryk.
Kierowany przez swój instynkt podążył za dźwiękiem , przecierając się przez gęste krzaki i wysokie trawy. Z drogi ustępowały mu przeróżne owady , od dżdżownic po wielkie żuki. Także kilka oburzonych ptaków podniosło się z palm , gdy ork przechodził obok.
Oczom Shar`hula ukazał się jego towarzysz Kir`Jin , w stronę którego biegli dwaj nieumarli .
Troll wypuścił pierwszą strzałę , która wbiła się mężczyźnie w czoło , na co ożywieniec nie zwrócił większej uwagi.
Dopiero druga strzała , która trafiła w martwe serce stworzenia powaliła go na dobre.
Jedynie nieumarła kobieta dobiegła do łowcy , który przygotowany na atak zamachnął się swoim toporkiem w stronę szyi niespodziewanego wroga , jednak chybił , zaskoczony zręcznym unikiem stwora.
Nieumarła zamachnęła się ręką , która była już pozbawiona skóry i mięśni i zadrapała głęboko trolla w policzek , tworząc trzy czerwone smugi na jego twarzy , z których zaczęła sączyć się krew.
Przeciwnik trolla nie był bierny i mało dynamiczny jak większość nieumarłych .
Przeciwnie , zdawała się być w amoku , była przepełniona furią i rządzą mordu.


Zaklęcie Agonii przestało działać na Darkstornie. Ból powoli ustąpił , a troll odzyskał władzę nad swoim ciałem. Warlock był martwy , a jego ciało leżało bezwładnie , barwiąc piasek plaży na czerwono.
Mablung nadbiegł od strony lasu , lecz nie ujrzał już nikogo , kto mógłby stanowić zagrożenie.
Znów to uczucie was ogarnęło od strony wyspy. Ktoś was bacznie obserwował , a Ferin mógł przysiąc , że przez chwilę widział w koronach drzew kolorową maskę.
Coś tutaj działo się nie tak. Wiedzieliście to i bardzo wam się to nie podobało.
Po chwili doszliście do wniosku , że bezpieczniej będzie jeśli nie będziecie się rozdzielać.
 
__________________
Here we stand, bound forevermore we're out of this world ,until the end...Here we are, mighty, glorious
At The End Of The Rainbow with gold in our hands...
Hammerfall - At The End Of The Rainbow
Maju jest offline