Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-05-2008, 16:52   #17
Arango
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Samuel zadumał się na chwilę.

- Pokażcie waszmościowie.

Oglądał chwilę pieczęcie, po czym oddał dwa listy dalej.

- Te dwa to pana hetmana wielkiego i wojewody kijowskiego Żółkiewskiego. Ale on listy do mieszczek śle ? Toć mu będzie - rachował chwilę - toć mu będzie siódmy krzyżyk szedł, testamenty pisze co raz. A do mieszczek pisze ? - powiódł po zebranych zdziwionym wzrokiem.
- Do rządcy to rozumiem, ale do mieszczki ?

Chwilę kręcił głową cmokając ustami.

- Ten zaś - chwilę przypatrywał się pieczęci - to biskupa przemyskiego Siecińskiego. Coś mi tu dziwnego wygląda. Kuriera słać w drogę z otwartymi listami ?
List otworzyć, pieczęć szlachecką i hetmańską złamać, toć na Boga
to katem pachnie. Coś ten Brodziec mi na lepszego ptaszka wygląda niż z nazwiska możnaby sądzić. Lepiej że nas kilku było, łatwiej prawdę świadczyć w razie potrzeby.
Ale co nam teraz czynić wypada ? Na Poznań się obrócić, czy najpierw na Toruń. A może do Hetmana ? Bo tu może o polityczne sprawy iść, nie nasze głowy.
Jedyna rada, że pan Jan ułapi go po drodze -
dokończył ale z tonu głosu możnaby sądzić, że wielkiej nadziei na to nie.

Jakoż za kilka pacierzy sprawdziły się jego słowa, gdy pan Jan z pustymi rękami wrócił. Wprowadzili go też towarzysze we wszystko co już sami wcześniej się dowiedzieli.
 
Arango jest offline