Ivory

To wszystko zależy od interpretacji.
Określenie "sztuka walki" ma to do siebie, że może być rozumiane wielorako, najłatwiej napisać o tym, że dla jednych większy nacisk pada na słowo sztuka, a dla innych całkowicie odwrotnie. Przyznam się szczerze, że należę do tej drugiej grupy.
Z jednej strony mamy style, w których to drugie słowo stoi na pierwszym miejscu: brazilian jiu-jitsu, judo, boks, muai thai, czy inne wariacje na temat wszelako pojętej stójki czy gry w parterze, w których tak naprawdę skuteczność > widowiskowość, styl.
No i te, które są w rzeczywistości bardziej sztuką, jak właśnie capoeira, aikido, karate czy nawet taekwondo. Bo bądźmy szczerzy, tych stylów nie użyjemy do samoobrony w realnych warunkach.

Capoeira to piękne widowisko, niesamowita atmosfera i choć w wachlarzu ciosów znajduje się tu najsilniejsze kopnięcie, to podobnie jak ono tak i cały system w prawdziwym starciu nie będzie w stanie nic zrobić.
Z drugiej strony to również nie taniec, bo mimo wszystko jest to coś więcej, dlatego również skłaniałbym się do odpowiedzi gdzieś między tymi podanymi w ankiecie. Wiele lat trenuje już najrozmaitsze sztuki walki, więc przy okazji na najróżniejszych imprezach poznałem masę entuzjastów Capoeiry. Kiedy rozmawia się z takimi ludźmi i widzi jak świetnie bawią się przy tym sporcie, naprawdę trudno oderwać oko.

 

__________________
Jeśli nie wiesz do którego portu zmierzasz, żaden wiatr nie będzie przychylny.
- Seneka.